Siema!
Dzisiaj o 10 przyszła do nas Kinga. Chwilę siedziałyśmy u nas, ale potem poszłyśmy do Kingi. U niej robiłyśmy plan urodzin, który wygląda tak:
1. Spotkanie - 9.00
2. Kąpiel w basenie - 9.15
3.Stylizacja ubrań - 11.00
4. Robienie napojów - 12.00
5. Oglądanie filmów - 13.15
6. Sesja zdjęciowa - 15.00
7. Ploteczki - 15.15
8. Oglądanie filmów - 15.30
9. Shopping - 16.30
10. Kąpiel w basenie - 10.00
Potem jeszcze Kinga u nas śpi. I jak? Podoba się plan? Jak macie pomysł, co możemy robić jeszcze, to piszcie w komentarzach ;). Plan się jeszcze zmieni, musimy go dopracować.
Tak w ogóle to pewnie ciekawi was, dlaczego świętujemy urodziny razem. Otóż wszystkie trzy (ja, Julka -moja siostra bliźniaczka - i Kinga) mamy urodziny w ten sam dzień, czyli 6 sierpnia. Wiem, trochę długo jeszcze do tego dnia, ale musimy wszystko zaplanować szybciej. Zapomniałam wspomnieć, że Kinga jest od nas o rok młodsza. My kończymy 11, a ona 10 lat.
Kontynuujmy opis dnia.
Po zrobieniu planu urodzin, poszłyśmy na orlika. Długo nie pograłyśmy, po zaczął padać deszcz. Szybko poszłyśmy do Kingi. Tam po prostu gadałyśmy. Wkrótce poszłyśmy do domu. To wszystko.
/Patty :3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz