sobota, 15 marca 2014
Jak zrobić screena?
W tym poście opowiem wam, jak zrobić screena na komputerze.
Czasem chcemy zrobić czemuś zdjęcie (np. jakiemuś obrazowi z gry itp.), a nie wiemy jak to zrobić. Po przeczytaniu tego posta nie będziecie musieli dłużej zastanawiać się nad tym, jak zrobić screena.
Miłego czytania :)
piątek, 14 marca 2014
czwartek, 13 marca 2014
Opis dzisiejszego dnia
/Kinia :)
środa, 12 marca 2014
Cytaty
poniedziałek, 10 marca 2014
Pierwszy trening piłki nożnej - Spełnione marzenie
Cześć!
Dziś byłam z Kingą i z Julką na pierwszym treningu piłki.nożnej! Jedno z naszych marzeń się spełniło. Było nawet fajnie, ale tam byli sami chłopcy i to w dodatku rocznik 2006 - 2007. Jesteśmy tam najstarsze.
Trener jest dla nas bardzo miły. Spytałyśmy, czy mógłby przepisać nas do grupy, gdzie będą dzieci w naszym wieku. Powiedział, że jak będziemy już mieć treningi na orliku (bo na razie mamy treningi w szkole na sali gimnastycznej), czyli za jakieś dwa tygodnie, rozdzieli nas na grupy, i będziemy w grupie z dziećmi z roku 2003 - 2004. Dodał także, że świetnie sobie radzimy :).
Następny trening mamy w środę o 16:00, tak jak dziś zresztą.
/Patty :3
niedziela, 9 marca 2014
Dzisiejszy dzień
Siemka!
Dzisiaj poszłam na 8 do kościoła. Kluziu od rana męczył mnie SMS-ami xD. Potem cały dzień czekałam na Kingę, bo ona pojechała do Wrocka na shopping. Wróciła dopiero o 16. Od razu po tym, jak wróciła, poszłyśmy z Dudusiem i z Kluziem na orliku pograć w nogę. Oni się uczą grać w nogę, więc.nas trenowali. O 18:30 wróciłyśmy do domu.
Jutro mamy pierwszy trening piłki nożnej!!! Niezmiernie się cieszę!!! Napewno napiszemy jutro o tym na blogu.
/Patty :3
piątek, 7 marca 2014
Opis dzisiejszego dnia
/Kinia :)
środa, 5 marca 2014
Dla fanów Anime
Jesteście fanami Anime, tak jak ja? To coś dla was! Dziś podam wam link strony, na której znajdziecie 1340 różnych Anime.
Link: Anime
Tak właśnie wygląda ta strona:
Dzisiejszy dzień
A tu obrazeczek na pocieszenie :D :
poniedziałek, 3 marca 2014
Dzisiejszy dzień + zdjęcia z wczoraj
A teraz te zdjęcia z wczoraj. Wcześniej nie dałam rady ich dodać. Jest ich naprawdę sporo, nie wiem czy wszystkie dam.
Oto one:
niedziela, 2 marca 2014
Dzisiejszy dzień = koniec ferii :(
Dzisiaj byłam na ósmą w kościele, ponieważ następna Msza była o jedenastej, a na jedenastą umówiłyśmy się z Kingą. Miałyśmy "wypróbować" swoje nowe rolki. Ona też ma nowe, bo dałyśmy jej nasze stare rolki. "Nowe - stare" rolki :D . Jeździłyśmy z dwie godziny! Ale powiem wam szczerze - jazda była super. W trakcie jazdy pojechałyśmy do sklepu po ... lody! W końcu musiałyśmy iść do domu. Kinga zresztą też.
W domu jadłyśmy obiad. Od razu po obiedzie pojechałam z Julką do Wrocka do babci. Tam poszłyśmy na Wzgórze Partyzantów, gdzie znów jeździłyśmy na rolkach. Niestety tym razem już bez Kingi. W międzyczasie ona przyszła do nas do domu po swoje rolki, bo wczoraj zostawiła u nas też rower, więc wzięła go dziś rano, a po rolki dopiero poszła drugi raz. Teraz wróciłam już od babci, i zaraz będę kąpać się w wannie. Zresztą muszę jeszcze spakować na jutro książki.
Dopiero jutro dodam zdjęcia z dzisiejszego dnia, ponieważ już muszę kończyć, a zdjęcia mam na telefonie.
P.S. Postaramy się dodawać do każdego posta jakieś obrazy lub zdjęcia.
/Patty :3
Opis wczorajszego dnia
Sorki, że wczoraj nie opisałam dnia, ale wróciłam bardzo późno. Po przeczytaniu tego posta, sami dowiecie się dlaczego ;).
Wczoraj wstałam, jak zawsze zresztą. Siedziałam przy kompie i gadałam na Skype z Kingą i mówiłam, żeby przyszła. Potem jednak przyszła po mnie moja koleżanka Karolina i jej kuzyn Szymon. Zapytali czy jedziemy z nimi na rolki. Niestety jednak ja miałam za małe rolki, w końcu to był rozmiar 35, a ja mam 37 lub 38... Więc musiałam pojechać z siostrą na rowerach. Po chwili przyszła Kinga. Sama nie wiedziałam, co zrobić, bo ona nie miała roweru... No więc poszła do domu :/. Później przyszła i poszłyśmy we czwórkę na plac, a Kara sobie pojechała pojeździć ze swoimi 'koleżankami' na rolkach -.-".
Następnie, gdy już byłam pod domem, zawołał mnie dziadek i powiedział, że widział w Oławie w Biedronce rolki i, że pojechałby po nie z nami. Niestety bolała go głowa i nie mógł. Ale powiedział, że może tato z nami pojedzie i dał nam 2 stówy ^^ ! No i pojechaliśmy z tatą do Oławy, ale tam nie było... Gdy już mieliśmy wracać do domu, tato zapytał, czy jedziemy na Bielany. I pojechaliśmy do Decatlonu :). Tam były rolki w sam raz, i teraz mam superowe rolki ^^. Może jeszcze później dodam ich zdjęcie ;). Są wielkie, numer to 40 ... o.0 xD. No, ale przydadzą się na następny rok, bo się niestety nie rozsuwają. Ale są naprawdę Extra! Zaraz właśnie idę je wypróbować z siostrą i Kingą ^^.
/Ju =)